W dniach 15-18 września tegoroczni konfirmanci z naszej parafii uczestniczyli w diecezjalnym wyjeździe młodzieży śladami Marcina Lutra. Celem były dwa miasta – Eisleben – miejsce narodzin i śmierci Reformatora oraz Wittenberga – kolebka Reformacji. Konfirmanci znajdowali się pod opieką praktykanta, p. Filipa Lipińskiego oraz katechetki p. Izabeli Adamczyk-Pagano. Wyjazd zorganizowała Diecezja Katowicka Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, a kierownikiem wycieczki był ks. Wojciech Pracki z parafii w Opolu.
Późnym popołudniem w czwartek wyruszyliśmy pociągiem z Krakowa do Katowic. Tam podłączyliśmy się do kolejnych grup i tuż przed wyjazdem, zjednoczeni we wspólnej modlitwie, którą poprowadził ks. bp Marian Niemiec prosiliśmy Boga o bezpieczną podróż. Wraz z młodzieżą z innych parafii wyjechaliśmy autokarem – najpierw do Opola, gdzie dosiadały się do nas kolejne grupy, a potem do pierwszego celu naszej podróży – Eisleben.
Noc spędzona w autokarze nie powstrzymała nas od zwiedzania miasta. Pierwszym miejscem, do którego się udaliśmy był kościół św. Piotra – miejsce chrztu Marcina Lutra, w którym dzisiaj znajduje się centrum duszpasterskie poświęcone zagadnieniu sakramentu Chrztu Św. Następnie w trzech grupach ruszyliśmy zwiedzać dom narodzin oraz miejsce śmierci Reformatora. W rodzinnym domu Lutrów mieliśmy okazję dowiedzieć się o realiach życia w późnośredniowiecznych Niemczech, a także zobaczyć miejsca, w których pierwsze miesiące spędził Luter. W domu śmierci Lutra przewodnicy zaskoczyli nas wieloma nieznanymi faktami z życia Reformatora. Poznaliśmy jak wyglądały ostatnie lata życia Lutra, przybliżono nam historię jego rodziny oraz dowiedzieliśmy się, co było przyczyną jego śmierci. Po zwiedzaniu udaliśmy się na obiad. W tym samym czasie w mieście odbywał się festyn i mogliśmy przyglądać się barwnym paradom w których łączyły się akcenty górnicze i wiejskie.
Tego samego dnia z Eisleben wyruszyliśmy do Wittenbergi, gdzie zakwaterowano nas w schronisku młodzieżowym mieszczącym się na dawnym zamku, tuż obok najsłynniejszego kościoła związanego z dziejami Reformacji. Wieczorem uczestniczyliśmy w warsztatach prowadzonych przez p. Izę Adamczyk-Pagano oraz w modlitwie którą poprowadził p. Filip Lipiński.
Następnego dnia po śniadaniu udaliśmy się do sali seminaryjnej, gdzie w modlitwie prowadził nas p. Mikołaj Kotkowski, praktykant z gliwickiej parafii. Potem wyruszyliśmy do miasta, gdzie w różnych grupach zwiedziliśmy Panoramę XVI-wiecznej Wittenbergi namalowaną przez niemieckiego artystę perskiego pochodzenia Yadegara Assisiego. Panorama przedstawia wyobrażenie o tym, jak mogła wyglądać Wittenberga w czasach Lutra. Luter wielokrotnie pojawia się na obrazie w różnych kontekstach – dyskutuje z przechodniami, broni swoich tez przed mnichami, bierze ślub, spędza wspólny czas z Katarzyną lub uczy swoje dzieci – Johanna i Margarete.
Po odwiedzeniu panoramy, udaliśmy się do domu Lutrów. Tam mieliśmy okazję zobaczyć pokoje, które rodzina Lutrów zamieszkiwała, a także sale, w których Reformator gościł swoich uczniów lub przyjaciół. Wizyta w domu Lutra dała nam także okazję do poznania Lutra od strony rodzinnej, a także do obejrzenia dzieł sztuki autorstwa Lucasa Cranacha.
Kolejnym miejscem, które zwiedziliśmy był Kościół Najświętszej Marii Panny, zwany również miejskim – miejsce, w którym Luter wygłosił ponad dwa tysiące kazań. Poznaliśmy nie tylko historię kościoła, ale także symbolikę ukrytą w majestatycznym ołtarzu Cranacha.
Wieczorem wspólnie uczestniczyliśmy w warsztatach i modlitwie.
Niedziela była dniem pożegnania z Wittenbergą. Z samego rana udaliśmy się do Kościoła Zamkowego, w którym uczestniczyliśmy w nabożeństwie poprowadzonym przez ks. Prackiego, ks. Piotra Ucińskiego z Szopienic i p. Mikołaja Kotkowskiego, będącego również kaznodzieją. Po nabożeństwie uczestniczyliśmy w grze miejskiej, w trakcie której rozwiązywaliśmy zadania nawiązujące do historii Reformacji. Ok. godz. 14:00 udaliśmy się w długą drogę powrotną do domu.
Wyjazd, oprócz możliwości zobaczenia miejsc, o których do tej pory jedynie słyszeliśmy lub czytaliśmy, był także okazją do zacieśnienia więzów z naszymi koleżankami i kolegami z całej diecezji.